Dark Water (Fatum) to jeden z tych filmów w czasie, których boję się najbardziej. Generalnie przerażają mnie filmy, w których głównymi bohaterami są dzieci... Mam tak odkąd zobaczyłem Poltergeista.
Dark Water, o której piszę to amerykańska wersja azjatyckiego oryginału. I wydaje mi się, że jest straszniejsza. Totalnie mroczny, ciężki film. Wiadomo, że koniec będzie zły, nie wiadomo tylko jak. Nieustannie padający deszcze dodatkowo potęguje napięcie. Film opowiada o kobiecie (Jennifer Connelly), która po rozstaniu z mężem szuka nowego mieszkania.